Doskonale zdajemy sobie sprawę, że złoto jest cennym kruszcem, zaś, jeśli chodzi o naprawdę znaczne jego ilości atmosfera staje się naprawdę gęsta. Wedle planów Bundesbanku, złoto, które w przeszłości należało do Niemców, miało zostać zwrócone.
Jednakże nadal zasoby te składowane są w skarbcu Rezerwy Federalnej w Nowym Jorku. Jednakże jak wynika ze sprawy, w chwili, kiedy Niemcy zażądali wydania ich własności, zaistniały podejrzenia, że FED nie ma go już w swoim posiadaniu.
Zaskakujące informacje
W prywatnym Banku Centralnym USA, Niemcy składowali dotychczas niemalże połowę swojej rezerwy złota, jednakże w ostatnim czasie zwrócono się do władz Waszyngtonu, aby wydano kruszec. Jak donosi artykuł NBC, bank oświadczył, iż niemożliwa jest niemiecka wizyta w skarbcu, ponieważ nie istnieją adekwatne procedury bezpieczeństwa.
W tym momencie nie ma, więc możliwości, aby niemiecki naród mógł potwierdzić, że iż złoże faktycznie zdeponowane jest w tym miejscu. Do inspekcji Niemiec doszło, jednakże będąc na miejscu nie można było sprawdzić, że faktycznie kruszec jest prawdziwy i jaka jest jego wartość.
FED wystawiła, więc Niemcy na wiarę, że złoto, jakie jest składowane cechuje się wartością, którą określili Niemcy.
Publiczna inwentaryzacja i badanie zasobów
Wokół składowanego w banku złota jednakże dzieje się coś naprawdę niedobrego. Chodzą pogłoski, że tego kruszcu nie ma, że amerykanie sprzedali go, bądź też ulokowali w inwestycje.
Te pogłoski są całkowicie prawdopodobne, albowiem komisja niemiecka, jaka przybyła do banku otrzymała pozwolenie na zbadanie jedynie 5% złota. Istnieją, prawdopodobnie słuszne podejrzenia, że reszta sztabek zawiera w sobie wolfram, co było główną przyczyną, iż komisja niemiecka nie otrzymała pozwolenia FED na sprawdzenie ich w sposób losowy.
Dowodem na to, że USA nie zwrócą Niemcom złota są słowa, jakie padła na Kongresie w 2011 roku. Upubliczniono wówczas, że FED złota nie posiada samego kruszcu, lecz są to certyfikaty na złoto.